W bogactwie i szerokiej nomenklaturze dostępnych glin i klejów łatwo się pogubić, stąd chciałbym tę wiedzę nieco usystematyzować. Artykuł ten stanowi rozprawkę na temat podania jokersa w zbiornikach stojących lub leniwie płynących.
Dla uproszczenia i łatwiejszego zrozumienia istoty tematu wyjściowo nośniki jokersa podzielę na dwa rodzaje glinę i ziemię. Różnica między nimi jest jedna zasadnicza – glina jest ciężka i na dnie tworzy zwartą strukturę, ziemia natomiast jest wybitnie lekka i nie utrzymuje się długo w łowisku. Same gliny między sobą różnią się konsystencją i ciężarem. Im glina bardziej klejąca, ma grubszą frakcję tym bardziej przywiera zanętę i robaki do dna. Ten artykuł dotyczy wód stojących i wolno płynących stąd domyślnie będę opisywał Glinę Argile.
Ziemia torfowa, jest klasycznym i popularnym nośnikiem ochotki zanętowej. Mimo tego osobiście nie preferuję stosowania jej w czystej postaci. Dlaczego? Ziemia sama w sobie jest tak lekka, że najmniejszy ruch wody powoduje jej wynoszenie (wypłukiwanie z łowiska) – nie muszę dodawać, że wraz z ziemią znika też jokers. W efekcie kilka intensywnie żerujących w ziemi ryb w krótkim czasie spowoduje opustoszenie pola nęcenia. Bardzo charakterystyczne przy nęceniu ziemią z jokersem jest to, że w pierwszej fazie po zanęceniu ryb jest dużo po czym nagle znikają. Prawdopodobną przyczyną może być to, że liczne ryby powodują przy dnie ruchy wody wynoszące lekką ziemię a wraz z nią drobną ochotkę i zanętę.


Duże znaczenie ma to w jaki sposób dodamy bentonit. Dodany do ziemi z jokersem uśmierca go co jest pożądane w łowiskach bardzo zamulonych. Martwy jokers wygląda tak samo jak żywy lecz nie chowa się w mule (ruski) oraz nie unosi do góry (polski). Bentonit wymieszany z ziemią przed dodaniem jokersa pozostaje dla niego neutralny. Robaki uśmierca temperatura wydzielana podczas łączenia ziemi i kleju, a nie sam bentonit. Należy wspomnieć o tym, że jokers dodany do sklejonej wcześniej ziemi działa na nią rozpraszająco, a ten klejony wraz z ziemią wręcz przeciwnie. Biorąc to pod uwagę, gdy kleję ochotkę razem z ziemią zmniejszam ilość bentonitu z 10 do 8% w maksymalnej dawce. Chcąc skutecznie unieruchomić jokersa bentonit należy dodawać małymi porcjami po każdej intensywnie mieszając.
Jeśli osad denny nie jest bardzo rzadki lub wręcz dno jest twarde ziemię koniecznie trzeba dociążyć gliną. Takie połączenie znakomicie prezentuje czy to jokersa czy zanętę. Teoretycznie kiedy dno jest twarde w każdym przypadku można by z ziemi zrezygnować. Jednakże trzeba zaznaczyć, że ziemia spulchnia ciężką glinę przez co ryby łatwiej mogą w niej żerować. Mix ziemi i gliny to najlepsze rozwiązanie na trudne łowiska lub te, w których dominują drobne ryby. Należy pamiętać, że frakcje ziemi z wierzchniej warstwy powstałego po rozłożeniu kuli stożka wypłukują się i przybiera on barwę gliny. Część osób błędnie sądzi, że ziemia przyciemni ich jasną glinę nie zdając sobie sprawy, że po nie więcej jak 30 minutach na dnie pozostaje jasna plama. Stąd chcąc stworzyć ciemne pole nęcenia używajmy ciemnej gliny.

Osobiście przy wstępnym nęceniu część kul wiążę bentonitem po to, by ograniczyć straty jokersa w łowisku. Im rzadziej zamierzam donęcać tym więcej ziemi, zanęty i jokersa sklejam.
Poniżej prezentuję film będący wizualizacją tego artykułu:
Kacper Górecki