W drugi weekend października nad Kanałem Żerańskim odbyły się ostatnie, tegoroczne spławikowe GPP. Nie mam specjalnie pomysłu na komentarz przebiegu rywalizacji, stąd przedstawię wymowny fakt. Mianowicie zwycięzca w kategorii senior Grzegorz Mazurczak przez dwa dni złowił 9 jazgarzy o łącznej masie 250 gram… :)
Chciałoby się powiedzieć, że zawody idealnie oddały charakter gospodarowania i obchodzenia się z rodzimymi łowiskami. Jednak w tym przypadku kluczowa była pogoda i jej niezwykle skrajna zmiana na przestrzeni kilku dni. Gwałtowny spadek temperatury wody sprawił, że białoryb w ciągu jednej doby (z czwartku na piątek) „wyparował” z kanału. Przez kolejne dni ryby pojawiały się śladowo na skrajach zawodów i „pod brzozą” w sektorze C1. Poza tymi strefami jazgarz był BONUSEM, a wymiarowy okoń (18 cm) dawał czołową lokatę w sektorze!
Niezależnie od tego jak podsumuję to co w miniony weekend działo się na Kobiałce, to i tak zostanie w pamięci i będzie wywoływało burzę śmiechu wśród uczestników przez wiele lat.
Kacper Górecki