Niespełna trzy lata temu w jednej z moich luźnych rozmów z Danielem Sosnowskim pojawił się pomysł na coś takiego jak niezależna od PZW, ogólnopolska liga spławikowa. Chwilę później wstępny projekt otrzymał roboczy kryptonim PLWS (Polska Liga Wędkarstwa Spławikowego). Idea organizacyjna PLWS sprowadza się do wydobycia i wykorzystania kapitału bezinteresownej pracy pośród miłośników spławikowej rywalizacji. Osób, które są w stanie poświęcić swój prywatny czas dla dobra innych jest bardzo niewiele. W związku z tym początki Ligi były bardzo trudne, a pierwszy – ubiegłoroczny finał nie odbyłby się bez zaangażowania kolegów z Gorzowa Wielkopolskiego. Wielu „znawców” skazywało PLWS na nieuchronny upadek, a o tym jak bardzo się mylili może świadczyć to co działo się w miniony weekend w Nowym Mieście.
W Finale 2015 wzięło udział 35 dwuosobowych drużyn, w tym goście specjalni – wybitni wędkarze i jednocześnie Mistrzowie Świata Didier Delannoy i Baptiste Courtellemont. Od pierwszego dnia pobytu w Polsce Ich poczynania nad Zalewem Nowomiejskim śledzili na portalach społecznościowych wędkarze z całej Europy!
Ku mojemu zaskoczeniu Didier i Baptiste start w Finale PLWS potraktowali wyjątkowo poważnie i do treningów podeszli ze 100% zaangażowaniem. Już w środę zaraz po przyjeździe poprosili mnie o to byśmy obejrzeli łowisko. W praktyce godzinę później rozkładali już sprzęt nad brzegiem zalewu. W krótkiej, dwugodzinnej sesji złowiliśmy po około 30 przyzwoitych płoci.
Czwartkowy i piątkowy trening z Mistrzami to było iście zawodowe przedsięwzięcie. Według określonego schematu sprawdzaliśmy różne warianty i techniki zarówno nęcenia jak i samego wędkowania. Przez te kilka dni dzięki uprzejmości Didiera i Baptista poznałem wiele ciekawych rozwiązań, technik i innych praktycznych „trików”, które stopniowo będę ujawniał w publikowanych relacjach. Dodam, że niebawem na GórekTV ukaże się film, w którym głównymi bohaterami będą oczywiście koledzy z Francji.
Finałowe łowisko okazało się idealną wodą na tak duże zawody. Zalew w Nowym Mieście jest wzorowo zagospodarowanym zbiornikiem. Bardzo duża ilość ryb drapieżnych sprawia, że białoryb jest zdrowy i dorodny. Zawodnicy łowili głównie płocie, niewielkie leszcze, ukleje i od czasu do czasu także liny! Wielkim plusem dla łowiska było to, że czołowe lokaty można było wywalczyć każdą metodą spławikową, od uklejówki po odległościówkę.
Przypomnę, że tegoroczny Finał odbył się w formule „boxów”, co w praktyce oznacza, że dwóch zawodników wędkuje na jednym stanowisku. Jest to niezwykle atrakcyjny dodatek do wędkarskiej rywalizacji. Myślę, że wszyscy finaliści z Nowego Miasta podzielają moją opinię.
Już jutro wyjeżdżamy na zawody Italian Masters 2015, w związku z tym czasowo nie stać mnie na dłuższą relację. Mam nadzieję, że galeria i film, który niebawem opublikuję oddadzą choć część tego co wydarzyło się w miniony weekend w Nowym Mieście.
Nawiązując do tego co napisałem na wstępie. W imieniu zawodników z całego serca dziękuję Wam wszystkim, którzy pomogliście, zorganizowaliście i poprowadziliście tak duże przedsięwzięcie jakim były eliminacje i Finał PLWS 2015!
Na koniec chciałbym jeszcze raz pogratulować i wyrazić uznanie dla najlepszych drużyn.
Wyniki finału PLWS 2015> (za pomocą strzałek przy oznaczeniu SEK można sprawdzić wyniki sektorowe z obu tur)
Galeria zdjęć z treningów, pokazu sprzętu i zawodów>
Kacper Górecki